Wystrój łazienki pozostaje zazwyczaj niezmienny przez lata, podczas gdy nasze gusta i potrzeby zmieniają się na przestrzeni czasu. Jak w takiej sytuacji odświeżyć aranżację, tak aby uniknąć skomplikowanego remontu i dużych kosztów? Rozwiązaniem jest szybki lifting – podpowiadamy, jak go przeprowadzić.
Krok 1: planowanie i projektowanie
Szybkie odświeżenie łazienki zacznij od dokładnego zaplanowania prac. Im lepiej zaplanujesz zmiany, tym szybciej się z nimi uporasz. Przemyśl dokładnie, jaki efekt chcesz uzyskać i co jest celem metamorfozy – czy chodzi jedynie o efekt wizualny, czy koniecznością jest wymiana niektórych sprzętów, a może uzyskanie większej ilości miejsca do przechowywania? Na tym etapie ustal, jakie elementy łazienki chcesz wymienić, a które zachować. Dzięki temu, łatwiej dobierzesz pozostałe – nowe komponenty aranżacji.
Krok 2: wybór odpowiednich sprzętów
Odświeżenie wystroju to jedno, ale co z białą armaturą? Funkcjonalne sprzęty to przecież podstawa wyposażenia łazienki, dlatego jeśli wymagają one wymiany, spróbuj poszukać takich, które nadają się do łatwego i samodzielnego montażu. Przykładem będą tu brodziki zintegrowane, np. z serii Favory Plus lub Non Limits polskiej marki Schedpol – Schedline Collection, dostępne w różnych kolorach oraz wielu wymiarach i kształtach. Obie te serie oferują nowoczesne brodziki o podwyższonym profilu, dzięki czemu syfon i cała instalacja odpływowa znajdzie się pod bryłą brodzika, zwalniając nas tym samym z konieczności kucia posadzki. Jeśli zagospodarowania wymagają także ściany prysznica, bo np. są w nich wybrakowania (co zdarza się przy zamianie wanny na prysznic albo po demontażu kabiny parowej), wygodną opcją będą panele ścienne Wall Comfort od Schedpol, które przytwierdza się do ściany i w ten sposób maskuje ubytki oraz poprowadzone instalacje. Do montażu wanny najlepiej zaś wybrać nośnik stabilizujący. Osadzenie wanny na nośniku daje stabilność na dnie i bokach wanny, a także wysokie walory izolacyjne, dzięki czemu dłużej możemy cieszyć się ciepłą kąpielą. Wszystkie wymienione rozwiązania są doskonałym wyjściem dla mieszkańców dużych aglomeracji czy bloków, gdzie gruntowny remont łazienki, skuwanie płytek i wywożenie gruzu byłoby kosztowne i zwyczajnie kłopotliwe.
Krok 3: detale jako kropka nad i
Zmiana dodatków i dekoracji to z pewnością najtańszy, ale też najprostszy sposób na odświeżenie łazienki. Drzemie w nich wielki potencjał, bo to często właśnie detale decydują o charakterze danego wnętrza. Modne w ostatnim czasie stały się rośliny doniczkowe, więc jeśli tylko mamy w łazience dostęp naturalnego światła, warto się o nie pokusić. Pomogą nam one przełamać sterylny charakter łazienki i dodadzą jej przytulności. Pożądanym dodatkiem będą też wszelkie materiały nawiązujące do natury, czy to w formie dekoracji, czy akcesoriów użytkowych. Mogą to być elementy ceramiki, szkła, kamienia, drewna lub jego imitacji, a także plecione, strukturalne tekstylia. W dzisiejszych łazienkach coraz chętniej pojawiają się nawet elementy sztuki, takie jak rzeźby, obrazy oraz plakaty. Z nimi łazienka od razu zyskuje bardziej stylowy i osobisty charakter, i to bez konieczności przeprowadzania remontowej rewolucji.
Więcej inspiracji znajdziesz na stronie: www.schedpol.pl