Browary Wrocławskie, czyli jak przywrócić miasto ludziom

Teren Browarów Wrocławskich przez wiele lat był niedostępny dla mieszkańców miasta niezwiązanych z produkcją piwa. Dziś, na przecięciu historii i nowoczesności, jest przestrzeń, która zmienia oblicze Wrocławia. Browary Wrocławskie to projekt urbanistyczno-architektoniczny, który pokazuje, jak można tchnąć nowe życie w poprzemysłowe tereny. Zamknięty przez dziesięciolecia obszar w centrum miasta był etapowo oddawany do użytku. Teraz jest dostępny dla wszystkich.

Od browaru do centrum życia społecznego

Historia tego miejsca sięga 1893 roku, kiedy Carl Scholz, właściciel Brauerei-Ausschank Pfeifferhof, zaprojektował kompleks browarniczy, który miał przełamać monotonię robotniczych kwartałów. Powstały stopniowo warzelnia, budynki zarządu, mieszkania, a także zakład bednarski wraz ze stajnią. W 1910 roku kompleks został przejęty przez Schultheiss, największą firmę browarniczą w Europie, a rok później nastąpiła znacząca rozbudowa. Oprócz nowego skrzydła powstała monumentalna wieża ciśnień, która miała ukryć przemysłowe kominy i stanowić dominujący punkt widokowy.

Po wojnie, w 1945 roku, Browar został znacjonalizowany i otrzymał nazwę Browar Piastowski. Po kolejnych przekształceniach czasu transformacji zakład znano pod nazwą Browar Dolnośląski Piast.  W 2004 roku kompleks trafił w ręce Carlsberga. Prawdziwa transformacja rozpoczęła się jednak dopiero w 2016 roku, gdy teren zyskał nowego inwestora, a projektem zajęła się pracownia SRDK Studio. Transakcję sfinalizowano w wigilię Bożego Narodzenia, rozpoczynając nowy rozdział w historii tego miejsca.

Projektanci od razu wiedzieli, że chcą teren browarów otworzyć dla ludzi i miasta, by stał się centrum życia społecznego.

Wyzwania rewitalizacji

Pięć hektarów zdegradowanego terenu śródmiejskiego stanowiło nie lada wyzwanie dla projektantów. Kluczowe było połączenie zniszczonej zabudowy historycznej ze współczesną architekturą przy jednoczesnym zachowaniu charakteru miejsca. Projekt uwzględnia historyczne trakty i place, połączenie z nabrzeżem Odry, a wszystko to pod czujnym i wymagającym nadzorem konserwatora zabytków.

Przed rozpoczęciem rewitalizacji obszar był niemal niedostępny dla mieszkańców, otoczony linią kolejową od północy i kanałem żeglugowym Odry od wschodu. Zespół projektowy miał już jednak doświadczenie przy podobnych wyzwaniach, między innymi przy rewitalizacji kwartału ulic Rzeźnicza-Kiełbaśnicza we Wrocławiu, wielohektarowego osiedla Olimpia Port na postindustrialnych terenach czy zespołu mieszkaniowego na Kępie Mieszczańskiej znajdującej się na terenach należących do wojska.

Innowacyjne podejście do projektowania

W procesie rewitalizacji wykorzystano skanowanie 3D, które pozwoliło na precyzyjną inwentaryzację obiektów historycznych. Zachowano najbardziej wartościowe elementy, takie jak, dźwigary stalowe, kafle ceramiczne i metalowe płyty, czy bęben Galanda, które stały się symbolami odrodzonego kompleksu. Charakterystyczne trzymetrowe nasady wiatrowe zostały odrestaurowane i ulokowane na nowym budynku, dokładnie w miejscu poprzedniej ekspozycji, stanowiąc dominantę na osi północ-południe.

Szczególną uwagę poświęcono kwestii światła i widoków. Pierwotny projekt, z którym zakupiono grunt, został zmodyfikowany. Budynki usytuowano tak, by uzyskać optymalne nasłonecznienie mieszkań i powierzchni użytkowych, zapewniając jednocześnie malownicze widoki na rzekę czy panoramę ze Wzgórzami Trzebnickimi. Wytyczono osie widokowe z dominantami historycznymi i naturalnymi.

Przestrzeń dla ludzi

Jednym z najważniejszych założeń projektu było oddanie przestrzeni pieszym i rowerzystom. Aż 80% miejsc parkingowych znalazło się w trzykondygnacyjnych garażach podziemnych, dzięki czemu poziom terenu mógł zostać wykorzystany tak, aby to człowiek był priorytetem. Powstały trzy główne place połączone urokliwymi uliczkami i zielonymi zakątkami.

Projekt urbanistyczny stworzył system połączeń pieszo-rowerowych w całym założeniu, które kontynuują historyczny ciąg komunikacyjny miasta od Rynku do głównego placu założenia, aż po odzyskaną dla rekreacji rzekę i nabrzeże. Władze lokalne wyremontowały spacerowy bulwar nadrzeczny.

Wyjątkowe rozwiązania architektoniczne

Kompleks wyróżnia się nietypowymi rozwiązaniami architektonicznymi. Jednym z najbardziej interesujących obiektów jest dawna stajnia – budynek trzykondygnacyjny, w którym konie trzymano na piętrze, a wchodziły tam po specjalnej pochylni. Zachowano tę historyczną pochylnię, a obecnie mieści się tu osiedlowy fitness.

Dominanta wysokościowa w postaci komina utworzyła parę z równym sobie nowoczesnym apartamentowcem. Nowoczesny budynek z aluminiowymi żebrami rozbijającymi elewacje na pionowe podziały stanął w miejscu dawnej bramy miasta i rozpoczął ciąg waterfrontowej jasnej zabudowy. Struktura budynku i trójpodział elewacji południowej nawiązuje do silosów, wcześniej stojących na terenie browarów.

Miasto 15-minutowe

Browary Wrocławskie to przykład realizacji koncepcji miasta 15-minutowego. W kompleksie powstało ponad 800 mieszkań i prawie 40 lokali usługowych. Mieszkańcy mają w zasięgu spaceru dostęp do wszystkich niezbędnych usług – od edukacji przez handel po rozrywkę. W dawnej leżakowni, centralnym budynku założenia, od niedawna działa piwiarnia Beer Loft z piwem kraftowym z nalewaków, przy rzece zlokalizowano klub kajakowy, a na jednej ze ścian jest miejsce na kino letnie. Na placu przed budynkiem dawnej stajni utworzono oryginalny chmielnik, przypominający o piwowarskich tradycjach miejsca.

W podziemnym zbiorniku w kształcie walca o głębokości podziemiach powstał unikatowy teatr jednego aktora. Cylindryczne pomieszczenie o głębokości trzech kondygnacji odkryto podczas realizacji inwestycji. W tym multimedialnej przestrzeni wyłożonej LED-owymi ekranami  powstały już teledyski, jak Koreańskie seriale Natalii Grosiak i mini spektakle.

Zrównoważony rozwój w praktyce i społeczne serce dzielnicy

Browary Wrocławskie powstawały osiem lat. W 2024 roku inwestycja dobiegła końca. To miejsce, które stwarza możliwości zmian społecznych w dzielnicy Ołbin. Otwarte przestrzenie, miejsca spotkań i różnorodne funkcje sprawiają, że dawny teren przemysłowy może stać się centrum dzielnicy. Przestrzeń zaprasza i stwarza możliwości do integracji różnych grup wiekowych – są ławki i schody nad wodą, na których można odpoczywać, place zabaw a nawet mała ścianka wspinaczkowa.

Browary Wrocławskie mogą pochwalić się wykorzystaniem lokalnych materiałów naturalnych, takich jak kamień, silka, ceramika, cegła i metal. Prawie 40% powierzchni działki stanowią tereny zielone, w tym roślinność wertykalna i zielone dachy.

Rewitalizacja to proces, który może skutecznie połączyć szacunek dla przeszłości z wizją nowoczesnego, zrównoważonego miasta. Projekt pokazał, jak poprzez przemyślane projektowanie można zachować historyczne dziedzictwo i stworzyć przestrzeń, która jest otwarta na współczesne potrzeby mieszkańców.