W minionym roku szczególnie istotnym obszarem dla przewozów płynnej chemii okazał się zespół portów Antwerpia– Rotterdam-Amsterdam wraz z obszarem Ren-Ruhra, czyli zespołem miejskim w Niemczech, który tworzą silne ośrodki przemysłowe, takie jak Düsseldorf, Kolonia, Dortmund, Mönchengladbach, Essen, Duisburg, Bochum i Wuppertal. Według danych portalu SAFETY 4SEA, działający tutaj klaster portów przemysłowych ARRRA (Antwerpia-Rotterdam-Ren-Ruhra), w którym produkowane są m.in. paliwa, chemikalia i farmaceutyki, odpowiada za ok. 40% produkcji petrochemicznej w UE. Sektor chemiczny jest ważnym sektorem gospodarki w przemyśle.
– To strategiczne regiony dla europejskiego rynku petrochemicznego, a zarazem kluczowe obszary działalności Trans Polonii. Nie bez powodu nasze zagraniczne siedziby znajdują się właśnie w pobliżu zagłębia Ruhry oraz portów ARA. Dzięki temu jesteśmy jeszcze bliżej klientów i szybko odpowiadamy na ich potrzeby – podkreśla Adriana Bosiacka, Dyrektor Operacyjna i Członek Zarządu Trans Polonia SA. – Systematycznie umacniamy naszą pozycję jako sprawdzony przewoźnik i wiarygodny partner. Wizytówką i znakiem rozpoznawczym Grupy Trans Polonia są przewozy najbardziej wymagających produktów – dodaje. Według danych dostępnych w holenderskich mediach port w Antwerpii- obsłużył w 2024 r. 278 milionów ton ładunków, co stanowi wzrost o 2,3% w porównaniu z poprzednimi 12 miesiącami. Warto tu odnotować, że sektor chemiczny zanotował gwałtowny wzrost przeładunków, bo aż o 14,8%, do czego przyczynił się 60-procentowy wzrost sektora biopaliw.
Zgodnie z danymi Europejskiej Rady Przemysłu Chemicznego, AISBL, sektor chemiczny w Europie reprezentuje od. 5-7% całkowitej sprzedaży w przemyśle, tworzy ponad 1,2 miliona bezpośrednich miejsc pracy i tworzy go około 31 000 firm.
Przy okazji warto zwrócić uwagę na to, że w II kwartale 2024 r. (to najnowsze dostępne dane) porty Holandii, Włoch i Hiszpanii były tymi, w których obsłużono najwięcej ładunków morskich – w każdym z nich było to ponad 128 mln ton towarów. – Jednocześnie są to kluczowe punkty na naszej mapie logistycznej – zauważa Adriana Bosiacka. – Działalność TPG jest silnie związana z rynkami zachodnioeuropejskimi, stąd rozbudowa naszych spółek i prowadzonych przez nich aktywności w tamtej części UE. Specyfika przewozów, które realizujemy, sprawia, że koncentrujemy się wokół kluczowych miejsc rozładunku i przeładunku płynnej chemii – wyjaśnia.
Według portalu Statista, przemysł chemiczny stanowi integralną część europejskiej i polskiej struktury przemysłowej. W UE sektor ten generuje ok. 655 mld euro obrotów i prawie 165 mld wartości dodanej.
– W 2025 roku rynek może ewoluować w sposób mniej przewidywalny, a długofalowe strategie będą częściej ustępować miejsca elastycznemu reagowaniu na pojawiające się możliwości. Jesteśmy gotowi na te zmiany – uważnie obserwujemy rynek i dostosowujemy nasze działania, aby jak najlepiej odpowiadać na nowe wyzwania – zapewnia Adriana Bosiacka.