Kiedy masz gotowy dom i nagle wpadnie ci do głowy, żeby na dachu zrobić ogród, nie zawsze będzie to możliwe. Dach płaski, na którym ma powstać zielona przestrzeń, musi spełniać określone warunki.
Przede wszystkim konstrukcja już na etapie projektu i budowy musi zostać wzmocniona, by uniosła dodatkowy ciężar ogrodu lub tarasu. To raz. Dwa – musi to być konstrukcja dachu odwróconego.
Na czym polega dach odwrócony?
– Nazwa wzięła się stąd, że dach budowany z myślą o wykorzystaniu go pod dodatkową przestrzeń rekreacyjną ma inny, czyli odwrócony, układ warstw w porównaniu do “zwykłego” dachu płaskiego – wyjaśnia Dariusz Pruszkowski, doradca techniczny w firmie Styropmin. W największym uproszczeniu warstwy hydroizolacyjna i ociepleniowa zamienione są miejscami. Ale po kolei.
Warstwy w dachu odwróconym mają następujący układ:
- Bezpośrednio na elementach konstrukcyjnych układana jest hydroizolacja,
- Druga warstwa to ocieplenie,
- Następna zaś to warstwa filtracyjna, np. z geowłókniny, która zatrzymuje zanieczyszczenia spływające z wodą,
- Nawierzchnia w zależności od przeznaczenia przestrzeni na dachu może być wykonana z różnych materiałów, w przypadku tzw. zielonego dachu to warstwa gleby z roślinnością.
W dachu odwróconym zatem hydroizolacja – jako najbardziej wewnętrzna warstwa – jest niejako ukryta. To dobrze, bo jest mniej narażona na wszelkie uszkodzenia, a więc dbamy o to, by jak najdłużej i jak najlepiej spełniała swoją izolacyjną funkcję. Trzeba pamiętać, że dach zielony, czyli porośnięty roślinnością, oznacza większą wilgoć i więcej wody, a więc trwałość hydroizolacji jest szczególnie istotna.
Jednocześnie taka konstrukcja dachu stawia ambitne cele przed kolejną warstwą – czyli ociepleniem. – Po pierwsze, ocieplenie osłania hydroizolację, zatem materiał, z jakiego jest wykonane, również musi spełniać wyśrubowane warunki, jeśli chodzi o odporność na oddziaływanie wilgoci. Po drugie, warstwa ociepleniowa musi być odporna na potencjalne mechaniczne uszkodzenia, również te które mogą powstać w efekcie rozrastania się korzeni. I wreszcie po trzecie, jej wytrzymałość na obciążenie również musi być wzmocniona, bo dach przekształcony w przestrzeń rekreacyjną oznacza przecież większy ciężar – wylicza Dariusz Pruszkowski.
Zielony styropian
Z myślą o takich potrzebach Styropmin zaprojektował specjalne płyty styropianowe z serii Duo Line (Protect, Passive Protect czy Green & Black). Cechą wspólną całej serii są dwie warstwy, które mają różne właściwości, dzięki temu zwiększa się funkcjonalność końcowego produktu – całej płyty. – Wykorzystujemy kombinacje styropianu o zróżnicowanych parametrach, a dla ułatwienia orientacji także o różnych kolorach, uniwersalnym białym, innowacyjnym zielonym, który od razu kojarzy się z zielonym dachem, oraz grafitowym, który już powszechnie rozpoznawany jest jako styropian pasywny, czyli wyjątkowy izolator – podkreśla doradca techniczny w Styropminie.
Dodatkowo jedna z warstw płyty styropianowej jest wytłaczana. Wyżłobienia w kształcie kropel wody tworzą kanaliki, które ułatwiają swobodny odpływ wody.
W gruncie rzeczy projektowanie dachu odwróconego, zwłaszcza pod ogród, wymaga odpowiedzi na dwa pytania: jak poradzić sobie z ciężarem i jak poradzić sobie z wodą. Podstawowe “narzędzia” to odpowiednia konstrukcja domu oraz prawidłowy system odprowadzania wody z dachu, ale dobrze, jeśli warstwa izolacji wspiera te rozwiązania.
– Dom jest niczym jeden organizm. Można go nawet porównać do organizmu człowieka czy zwierzęcia – ma ściany i podłogi, czyli kości, wentylację, czyli układ oddechowy, czy izolację termiczną, czyli skórę itd. To wszystko musi ze sobą współpracować, żeby organizm dobrze działał. Tak właśnie myślimy o domach i z związku z tym tak projektujmy nasze produkty termoizolacyjne, by współpracowały z innymi elementami – podsumowuje Dariusz Pruszkowski.