Energooszczędność? Taki mamy klimat

Rosnąca świadomość ekologiczna skłania konsumentów do wyboru produktów, które mają mniejszy wpływ na kwestie klimatyczne. Rozwiązania o wysokiej efektywności energetycznej są postrzegane jako bardziej ekologiczne, co przyciąga klientów, którzy chcą w efektywny sposób realizować politykę zrównoważonego rozwoju swojej organizacji.

Konsumenci coraz częściej zwracają uwagę na zużycie energii wykorzystywanych przez nich urządzeń, ponieważ chcą zmniejszyć rachunki za prąd. W Polsce kwestia ta jest bardzo na czasie, bowiem z końcem czerwca tego roku przestała obowiązywać rządowa tarcza antykryzysowa, ustalająca maksymalne ceny prądu dla gospodarstw domowych oraz małych i średnich firm.

Uzasadnionym sposobem na ochronę przed podwyżkami jest gruntowna analiza zużycia energii, najlepiej połączona z – przynajmniej częściową – wymianą posiadanych urządzeń na sprzęt o wyższej klasie energetycznej.

Energooszczędność niejedno ma imię

Pomimo wyższych niekiedy kosztów początkowych urządzenia energooszczędne przynoszą lepszą stopę zwrotu w dłuższej perspektywie, biorąc pod uwagę oszczędności związane z mniejszym zużyciem energii i niższymi kosztami eksploatacji.

Na przykład w interesie właścicieli i operatorów nieruchomości leży podnoszenie klasy energetycznej budynków – choćby w kontekście unijnej dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (EPBD). Na mocy tej regulacji państwa Unii muszą ustalać minimalne wymagania w zakresie energooszczędności oraz prowadzić certyfikację budynków. Co więcej, znowelizowana ostatnio w ramach unijnej strategii Zielonego Ładu dyrektywa wprowadza wymóg zeroemisyjności dla wszystkich nowych budynków powstających po 2030 r.

Poprawa efektywności może być realizowana z jednej strony poprzez termomodernizację, z drugiej – modernizację instalacji elektrycznej i oświetlenia, stosowanie inteligentnych systemów zarządzania energią oraz wdrożenie osprzętu elektrycznego wydajnego energetycznie, wyprodukowanego w sposób ekologiczny.

Z myślą o zrównoważonym rozwoju domów i biur zostały zaprojektowane m.in. obudowy do aparatury modułowej Schneider Electric Easy9 EU. Do ich produkcji użyto materiałów ekologicznych, a zarazem trwałych i łatwych w konserwacji, takich jak polistyren pochodzący z recyklingu.  Dzięki temu wydajność energetyczna takiego osprzętu jest nawet o 10 proc. wyższa od średniej rynkowej.

Ekologiczna certyfikacja

Schneider Electric konsekwentnie opracowuje i wprowadza do sprzedaży modele urządzeń, których wdrażanie ma wpływ na poprawę wskaźników zrównoważonego rozwoju i efektywności energetycznej. Przykładem może być system Acti9 Active, służący do aktywnego monitoringu sieci elektrycznej i stanu podłączonych do niej urządzeń. Rozwiązanie zapewnia scentralizowany dostęp do informacji o działaniu instalacji elektrycznej oraz funkcje alarmowe, aktywowane w razie wykrycia przekroczenia parametrów w obwodach.

Firma wspiera też rozwój elektromobilności, oferując linię stacji ładowania samochodów elektrycznych EVlink. Obecnie w Polsce funkcjonuje łącznie 6 tys. stacji ładujących pojazdy z napędem elektrycznym. Szacuje się, że do 2050 roku aż 7 na 10 sprzedawanych w Polsce aut będzie miało napęd elektryczny, jednak bez dalszej rozbudowy infrastruktury i dostępności takich punktów będzie niezwykle trudno zachęcać Polaków do przesiadki na „elektryki”.

Urządzenia EVlink są przeznaczone do stosowania zarówno w miejscach publicznych, jak i gospodarstwach domowych. Modele Schneider Charge, sprawdzą się przede wszystkim w zastosowaniach domowych, a stacje EVlink Pro AC na parkingach publicznych, firmowych czy hotelowych.

Energooszczędność się opłaca

Oferowanie produktów o parametrach ważnych z punktu widzenia zrównoważonego wpływu na środowisko opłaca się wszystkim: producentom, dystrybutorom i klientom.

– Warto pamiętać, że stosowanie rozwiązań energooszczędnych jest istotne w kontekście obowiązków sprawozdawczości niefinansowej, którym już dziś podlega część przedsiębiorstw, a który w najbliższych latach obejmie kolejne organizacje. Realne inwestycje w odpowiedni osprzęt i technologie to jeden z najprostszych sposobów wykazania, jak realizowane są cele ESG firmy. To także jedna z metod na długofalową optymalizację kosztów funkcjonowania przedsiębiorstwa – mówi Wojciech Świątek, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju w Schneider Electric.

Badania potwierdzają, że klienci są częściej skłonni do wyboru marek, które podkreślają zgodność swoich produktów z celami ESG. Przykładowo, jak wynika z analizy zachowań klientów, przeprowadzonej na podstawie pięcioletnich badań na rynku amerykańskim, skumulowana roczna stopa wzrostu sprzedaży takich dóbr była w latach 2018-2022 o 1,7 pkt. proc. wyższa niż sprzedaż tradycyjnych produktów. Z kolei z danych dostępnych w platformie badawczej GWI wynika, że 40 proc. polskich internautów jest skłonnych zapłacić więcej za produkt przyjazny środowisku.

Schneider Electric

Celem Schneider Electric jest wsparcie Klientów w wykorzystaniu dostępnej energii i zasobów, łącząc zrównoważony rozwój
z innowacyjnymi rozwiązaniami. Nazywamy to Life Is On. Naszą misją jest bycie cyfrowym partnerem ekologicznego i wydajnego rozwoju.

Przeprowadzamy transformację cyfrową, integrując wiodące na świecie technologie procesowe i energetyczne, automatykę, systemy sterowania w czasie rzeczywistym, oprogramowanie i usługi cyfrowe dla różnych segmentów rynku: zakładów przemysłowych, budynków biurowych i mieszkalnych, centr przetwarzania danych oraz obiektów infrastruktury krytycznej.

Jesteśmy firmą o zasięgu globalnym, ale działamy i angażujemy się lokalnie. Promujemy otwarte standardy i rozbudowane ekosystemy partnerskie z naszymi Klientami, którzy – podobnie jak my – kierują się wartościami: szczytny cel, otwartość, zaangażowanie.

www.se.com/pl