Prace ociepleniowe – kiedy je najlepiej przeprowadzić

Choć przed nami jeszcze dwa miesiące zimy, świadomość, że dni robią się coraz dłuższe, skłania nas do myślenia o wiośnie. A to oznacza, że początek sezonu budowlanego jest praktycznie za rogiem. Pierwszym warunkiem rozpoczęcia prac termoizolacyjnych, a także innych prac zewnętrznych zwłaszcza z wykorzystaniem klejów i zapraw, jest ustabilizowanie się temperatury na poziomie 5 stopni Celsjusza na plusie.    

To oczywiście uproszczenie, ale… „Planując prace ociepleniowe, musimy brać pod uwagę dwie główne kwestie. Po pierwsze, na jakim etapie budowy jesteśmy. Tutaj więcej zależy od nas. I po drugie, czy warunki pogodowe są sprzyjające. A w tej kwestii niewiele możemy sami zrobić, poza sprawdzaniem kalendarza i prognoz pogody” – mówi Dariusz Pruszkowski, doradca techniczny w firmie Styropmin, która produkuje jeden z najpopularniejszych materiałów termoizolacyjnych – styropian.

Nie za zimno, nie za ciepło, nie za słonecznie

Prace ociepleniowe należy przeprowadzać wtedy, gdy temperatura na zewnątrz mieści się w przedziale od 5 do 25 st. Celsjusza na plusie. Wtedy mocowanie płyt styropianowych jest najlepsze – po prostu zaprawy, na które mocuje się, czy klei styropian, najlepiej wiążą w takiej temperaturze.

Jest też jeszcze jeden argument. Związany już bezpośrednio z charakterystyką styropianu. Zakres temperatur wskazuje w praktyce na dwie pory roku: wiosnę i jesień. Latem jest goręcej i znacznie bardziej słonecznie i to właśnie ma znaczenie. Styropian należy bowiem chronić przed oddziaływaniem promieni słonecznych, które mogą go uszkodzić. Lepiej jest więc w ogóle nie planować prac ociepleniowych na letnie miesiące, a w pozostałych brać pod uwagę konieczność osłonięcia rusztowania specjalnymi zasłonami.

Rezerwując ekipę, która będzie układała styropian, warto zapytać, jak będzie go chronić przed oddziaływaniem promieni słonecznych i czy ma kurtyny do zamontowania na rusztowaniu na czas prac.

Ocieplenie niczym wisienka na torcie

Część robót związanych z termoizolacją domu wykonuje się na bieżąco adekwatnie do etapu prac. Dotyczy to np. ocieplania fundamentów. Izolacje podłóg również wykonujemy wtedy, gdy powstaje konstrukcja budynku. Natomiast ułożenie płyt styropianowych na ścianach zewnętrznych to naprawdę końcowy etap prac, poprzedzający tylko wykończenie elewacji. „To oznacza, że ocieplenie wykonujemy wtedy, gdy wszystko inne jest nie tylko gotowe, ale i po sprawdzeniu, czy jest dobrze zamontowane, czy wyschło, czy nie ma niedoróbek itd.”. – wskazuje Dariusz Pruszkowski.

Na jakie elementy trzeba szczególnie zwrócić uwagę?

Warto mieć pewność, że dach jest gotowy na sto procent. Jakiekolwiek prace – poprawkowe – na dachu mogą skutkować uszkodzeniem jakiś elementów ścian, w tym warstwy ociepleniowej. Przed rozpoczęciem termoizolacji należy zamontować i uszczelnić okna, drzwi czy bramy garażowe (i oczywiście, dobrze je osłonić). W domu nie powinno być jakichkolwiek wilgotnych, niedoschniętych miejsc. Dotyczy to zarówno ścian, jak i podłóg. Natomiast powierzchnie, na których będziemy układać styropian, trzeba dokładnie obejrzeć, w razie potrzeby wyrównać, uzupełnić ubytki oraz oczyścić. Wszelkie przejścia instalacyjne, cokolwiek co, chcemy wyprowadzić poza warstwę ocieplenia, również musi być wcześniej wykonane.

„Gdy dobrze przygotujemy prace ociepleniowe, możemy już ze spokojną głową cieszyć się, że finiszujemy z budową domu” – podsumowuje Dariusz Pruszkowski.