Już za parę dni, bo 25 sierpnia 2023 r., zaczną obowiązywać przepisy zakazujące wprowadzania do obrotu zawierających rtęć świetlówek liniowych T5 i T8. To efekt dyrektywy unijnej RoHS („Restriction of the use of Hazardous Substances), której celem ma być ochrona środowiska, a więc także zdrowia ludzi przed szkodliwymi odpadami zawierającymi ten właśnie pierwiastek. Jest to także świadome działanie na rzecz przyspieszenia zmian, które mają pomóc w stawieniu czoła globalnemu ociepleniu spowodowanemu szkodliwymi emisjami CO2, za które w dużej mierze generuje oświetlenie. Celowi temu przyświeca także najnowsza modyfikacja do Dyrektywy w sprawie Efektywności Energetycznej, która również zacznie obowiązywać w sierpniu br.
Fale upałów, które właśnie przetoczyły się przez Zachodnią i Południową Europę i pożary, które są ich skutkiem, ale także trwające na południu Europy powodzie czy wreszcie śnieg, który według polskich meteorologów niespodziewanie spadł na południu Polski w lipcu tego roku, to widoczne i niezwykle bolesne skutki ekstremizacji pogody, spowodowane globalnym ociepleniem. Trudno im zaprzeczać nawet największym sceptykom.
Sierpień 2023 r.: czas istotnych zmian w prawie
W takiej sytuacji nie dziwi fakt przyspieszania przez Unię Europejską decyzji, które mają spowolnić, jeśli nie zatrzymać, tempo zmian klimatu. Jedną z tych decyzji była modyfikacja Dyrektywy ds. Efektywności Energetycznej, która wchodzi w życie w sierpniu 2023 r., polegająca na podniesieniu celów dla krajów członkowskich w zakresie efektywności energetycznej do 2030 roku z pierwotnie zakładanych 9% do 11,7%. Ten dodatkowy wysiłek jest mierzony w stosunku do zaktualizowanych prognoz bazowych z 2020 r. i jest zgodny z celami w zakresie zużycia energii pierwotnej i końcowej określonymi w Planie Celów Klimatycznych. W rezultacie całkowite zużycie energii w UE do 2030 r. nie powinno przekroczyć 992,5 mln ton ekwiwalentu ropy naftowej (Mtoe) dla energii pierwotnej i 763 Mtoe dla energii końcowej.
W planie redukcji zużycia energii oświetlenie odgrywa kluczową rolę. Szacuje się, że odpowiada ono aż za 15% światowego zużycia energii i 5% emisji gazów cieplarnianych, czyli dwukrotnie więcej, niż emisje spowodowane przez transport lotniczy – tłumaczy Paweł Boryś, Business Development Manager w TRILUX Polska i dodaje: Przyspieszenie zmian w tym obszarze, z jednej strony poprzez eliminację energochłonnych źródeł światła, a z drugiej promocję smart rozwiązań redukujących jej zużycie, jest zatem kluczowe.
Jak obliczają eksperci z TRILUX wymiana konwencjonalnego oświetlenia na oprawy LED może zmniejszyć zużycie energii i jej koszty nawet o 76%, a w połączeniu z systemem zarządzania światłem oszczędności mogą wynieść nawet 85%. Wiele firm i instytucji „przespało” moment na wymianę tradycyjnego oświetlenia na nowoczesne LEDy, ale teraz już wyjścia nie mają, bo świetlówki T5 i TB z dniem 25 sierpnia 2023 r. znikną z półek sklepowych. Wtedy bowiem zaczną obowiązywać nowe przepisy zakazujące ich wprowadzania na rynek. Co istotne, zwlekając z decyzją o wymianie źródeł światła na LED należy liczyć się także z rosnącymi cenami świetlówek, których na rynku będzie coraz mniej – wyjaśnia Paweł Boryś.
Jak widać, zmiana przepisów sprzyjać będzie przyspieszeniu świetlnej rewolucji, która ma szansę odegrać kluczową rolę w osiągnięciu przez kraje UE do 2050 roku zakładanej neutralności klimatycznej. Należy jednak podkreślić, że rewolucja ta będzie korzystna także dla firm i instytucji, które zmusi do wymiany źródeł światła. Przekonają się oni bowiem, że zużycie energii może istotnie zmniejszyć się, co przy stale rosnących cenach energii elektrycznej, daje realną wartość.
O Firmie TRILUX